Temat koordynacji BHP jest bardzo istotny i jednocześnie zbyt lakonicznie uregulowany w przepisach. Stąd liczne dyskusje, włączając niniejszy artykuł. Spróbujemy przeanalizować w nim podstawy prawne oraz aspekty praktyczne koordynacji.
Jak wiemy, definicji koordynacji BHP nie zawiera żaden przepis. Musimy ją zatem rozumieć słownikowo i pragmatycznie. Słownik Języka Polskiego PWN podaje dwa znaczenia słowa „koordynacja”:
- organizowanie działań wykonywanych wspólnie przez wiele osób,
- harmonijny przebieg lub funkcjonowanie czegoś.
Harmonijny przebieg procesu pracy w kontekście bezpieczeństwa wykonujących go pracowników.
Harmonijny, czyli nie powodujący zwiększenia zagrożeń w wyniku rozproszenia odpowiedzialności i decyzyjności pomiędzy różnych pracodawców. Obowiązek wyznaczenia koordynatora sprawującego nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy w procesie pracy wymagającym współpracy wielu pracodawców wynika z art. 208 kodeksu pracy . Szczególnym przypadkiem zobowiązania do koordynacji bezpieczeństwa pracy są obowiązki kierownika budowy, zanim jednak przejdziemy do tego wątku poprzestańmy na art. 208 k.p. Po pierwsze nie posiada on żadnego rozwinięcia w dalszych artykułach k.p. ani nie deleguje żadnych rozporządzeń.
Po wtóre adresat obowiązków opisanych w art. 208 jest zbiorowy. Są nim jednocześnie wszyscy pracodawcy wymagający skoordynowania. Najpoważniejszą wątpliwością jest tutaj ta, kto ma być w tej sytuacji stroną inicjującą. Wprost odpowiedzi na to pytanie nie znajdziemy. Ubolewając nad tym nieco niestety, poszukamy zatem odpowiedzi pośredniej. Jeżeli uznamy, że zasady koordynacji BHP, włączając też osobę koordynatora, jego uprawnienia i obowiązki, stanowią konieczny element działań ochronnych i zapobiegawczych, o których zgodnie z ust. 3 art. 208 k.p. ma obowiązek poinformować wszystkich pracowników ten pracodawca, na którego terenie realizowana jest praca, wtedy uznamy, że bez ustalenia zasad koordynacji nie jest on w stanie wykonać ciążącego nań obowiązku. Znajdujemy się zatem w sytuacji ustalonej dotąd przez pragmatykę działania. Stroną inicjującą w kwestiach koordynacji jest pracodawca, na którego terenie wykonywane są prace. Można tylko ubolewać, że nie wynika to w prosty i jasny sposób z przepisów prawa.
Pomimo tego należy stwierdzić, że za wypadek, którego przyczyna leżała będzie w braku bądź nienależytej koordynacji, odpowiadać może każdy z pracodawców, choćby miał minimalny w porównaniu z pozostałymi pracodawcami udział ekonomiczny i decyzyjny w danym procesie. Sprowadza się to do tego, że każdy z pracodawców włączając się w trwający już proces realizacji jakiegoś zadania ma obowiązek sprawdzić i ocenić czy wyznaczono koordynatora i ustalono zasady koordynacji. Jeżeli dokona oceny negatywnej, nie ma prawa wprowadzić własnych pracowników w dany obszar jednoczesnych czasowo i przestrzennie prac.
Dotykamy tu kolejnego aspektu. Nie wszyscy pracodawcy rozpoczynają pracę jednocześnie. Jeśli myślimy np. o budowie, to gros z nich dołącza do już uregulowanej i usankcjonowanej sytuacji. Trudno sobie w praktyce wyobrazić, że podwykonawca mający jakiś niewielki zakres na końcowym etapie budowy może mieć jakikolwiek wpływ na zasady koordynacji, czy wybór koordynatora. Jego minimalnym obowiązkiem wobec własnych pracowników jest jednak ocenić, że obowiązki te są realizowane, a obowiązkiem wszystkich pozostałych pracodawców, że tenże dołączający do procesu zasady koordynacji akceptuje i upoważnia nominowanego już koordynatora aby ten działał również w jego imieniu. Tak powinna wyglądać sytuacja modelowa.
Kolejnym aspektem art. 208 k.p. jest użyte w ust. 1 pkt 2 słowo „nadzór”. Wyznaczony koordynator ma sprawować nadzór nad bezpieczeństwem pracy wszystkich pracowników zatrudnionych w tym samym miejscu. Poprzez słownikową definicję nadzoru moglibyśmy rozumieć, jakoby koordynator BHP ponosił bezpośrednią odpowiedzialność za warunki pracy wszystkich pracowników wszystkich pracodawców. Jest to nieprawdą. Gdzie zatem przebiega granica pomiędzy zakresem obowiązków i odpowiedzialności pracodawcy i działających w jego imieniu osób kierujących, a odpowiedzialnością koordynatora i koniecznym do ustalenia zakresem przedmiotowym koordynacji BHP? Jest to kluczowe pytanie.
Koordynator musi posiadać narzędzia sprawcze, móc nakazać i móc zakazać, jednak jego głównym obszarem działania jest styk pracodawców, czyli możemy powiedzieć eksport ryzyk pomiędzy pracodawcami, nie zaś literalne wyręczanie pracodawców w ich obowiązku nadzoru. Użycie pojęcia nadzór w art. 208 k.p. jest naszym zdaniem mocno mylące.
Koordynacja bezpieczeństwa na budowie.
Bardzo szczególnym przypadkiem wymagającym koordynacji bezpieczeństwa pomiędzy pracodawcami jest budowa. Budowa jest organizacją bardzo dynamiczną, o dużej i szybkiej zmienności zagrożeń. Wymaga współpracy fachowców z wielu dziedzin i z wielu firm, często o bardzo różnej kulturze bezpieczeństwa. Struktura zatrudnienia na dużej budowie może obejmować setki pracodawców i kolejne setki osób samozatrudnionych, przy bardzo złożonych zależnościach poziomych, pionowych, również konsorcjalnych. Ponadto budowę mogą cechować trudne środowiskowo warunki pracy, spory odsetek pracowników o niskich kwalifikacjach i niskiej świadomości ryzyka, duża rotacja pracowników, bardzo często permanentna praca w nadgodzinach. Jest to zatem poligon wymagający bez wątpienia koordynacji rozumianej w szczególnie przemyślany sposób.
Zgodnie z art. 22 Ustawy Prawa Budowlanego podstawowych obowiązków kierownika budowy należą: 3a) koordynowanie realizacji zadań zapobiegających zagrożeniom bezpieczeństwa i ochrony zdrowia oraz 3b) koordynowanie działań zapewniających przestrzeganie podczas wykonywania robót budowlanych zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia zawartych w przepisach (…) oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia.
W przypadku budowy mamy zatem wskazanie wprost. To kierownik budowy jest zobligowany do skoordynowania bezpieczeństwa pracy. Nie oznacza to konieczności bycia koordynatorem BHP przez kierownika osobiście. Musi on nominować koordynatora jeśli sam nie chce nim być oraz spowodować określenie zasad koordynacji. Przepis należy rozumieć analogicznie jak w przypadku obowiązku opracowania planu BIOZ, gdzie kierownik budowy jest obowiązany go sporządzić lub zapewnić jego sporządzenie (art. 21 a).
Czy koordynację BHP z mocy prawa budowlanego i kodeksu pracy można traktować odrębnie?
Teoretycznie są to dwie odrębne podstawy prawne, jednak jakikolwiek dualizm skutkowałby po prostu nieskutecznością działania. Czy na jednej budowie może zostać ustanowiony więcej niż jeden koordynator? Dyrektywa, którą wdrażają omawiane przepisy mówi wprost, że nominować należy koordynatora lub koordynatorów. Przy dużej budowie ustanawia się całą strukturę koordynacyjną. Oczywistym jest, że działania takie muszą być spójne. Wspomniana dyrektywa to Dyrektywa Rady z dnia 24 czerwca 1992 r. w sprawie wdrożenia minimalnych wymagań bezpieczeństwa i ochrony zdrowia na tymczasowych lub ruchomych budowach (ósma szczegółowa dyrektywa w rozumieniu art. 16 ust. 1 dyrektywy 89/391/EWG) (92/57/EWG). Została ona jednak wdrożona do polskich przepisów w nieco ograniczonym zakresie.
Dla przykładu, koordynacyjna funkcja planu BIOZ jest łatwo czytelna z dyrektywy i już nie tak oczywista z wdrażającego ją rozporządzenia. Dyrektywa mówi, że plan BIOZ powinien zawierać „zasady bezpieczeństwa i ochrony zdrowia przystosowane do danej budowy”. Polskie rozporządzenie w tym zakresie określa plan BIOZ bardziej jako dokument opisowy, niż jako źródło prawa miejscowego. Na szczęście jednak w praktyce plan BIOZ jest często wykorzystywany jako źródło zasad koordynacji bezpieczeństwa na budowie, w tym np. określone są w nim uprawnienia i obowiązki koordynatorów BHP. Jest to bardzo właściwe i pożądane postępowanie.
Zakres przedmiotowy koordynacji BHP.
Wróćmy do zakresu przedmiotowego koordynacji. Wspomnieliśmy o eksporcie ryzyk. Bardzo istotne są jednolite procedury w zakresie zarządzania środkami ochrony zbiorowej, strefami niebezpiecznymi, zagospodarowaniem przestrzeni użytkowanej wspólnie, uwzględniające transport, komunikację, magazynowanie.
Klasycznym przykładem jest wyznaczenie strefy niebezpiecznej, do której zabrania się wstępu na czas wykonywania danej pracy, np. operacji transportu bliskiego z użyciem żurawia. W tym samym czasie i w tym samym miejscu inna brygada ma do wykonania inne pilne prace. Musi być ktoś kto jest władny zdecydować o priorytetach oraz je wyegzekwować. Na budowie tym kimś jest oczywiście kierownik budowy.
Weźmy teraz jako przykład wypadek śmiertelny na budowie w wyniku upadku do źle zabezpieczonego szachtu instalacyjnego. Możemy sobie wyobrazić bardzo różne przyczyny zdarzenia wynikające z różnych praktyk zarządzania ochronami zbiorowymi, w tym przypadku zabezpieczeniem otworu w stropie. Niezależnie jednak od rzeczywistych przyczyn, to prawie zawsze słuszne będzie również stwierdzenie o braku należytej koordynacji. Samo ujawnienie wątpliwości do kogo należały jakie obowiązki w tym zakresie już stanowi o braku należytej koordynacji.
Zatem to kierownik budowy ma obowiązek spowodować aby z planu BIOZ jasno wynikało do kogo należy obowiązek właściwego zabezpieczenia szachtów oraz co oznacza zabezpieczenie właściwe, uwzględniając czasowe usuwanie zabezpieczeń, wyznaczanie stref niebezpiecznych, oznakowanie, egzekwowanie i kontrolowanie.
Kolejnym aspektem koordynacji jest egzekwowanie podstawowych obowiązków pracodawców. Nawet w sytuacji braku bezpośredniego konfliktu frontu robót, może dojść do sytuacji, że brak kompetencji pracownika jednego pracodawcy będzie stanowił zagrożenie dla pracowników innego pracodawcy. Zwyczajowo przyjęło się, że strona, która bierze na siebie obowiązek koordynacji, weryfikuje kompetencje pracowników wszystkich pracodawców kontrolując właściwość szkoleń BHP, badań lekarskich oraz uprawnień kwalifikacyjnych. Jest to oczywiście słuszne postępowanie, jednak należy przy tym pamiętać o zasadach dotyczących ochrony danych osobowych, tj. o braku uprawnień do gromadzenia dokumentów zawierających dane osobowe pracowników innych pracodawców.
Istotne są też oczywiście jednolite procedury awaryjne, jak również procedury nadzoru i kontroli nad warunkami pracy realizowane podczas spotkań i obchodów koordynacyjnych.
Niestety zrozumienie podziału obowiązków i odpowiedzialności na linii pracodawca – koordynator w przypadku budowy utrudnia nam § 5 wydanego z delegacji kodeksu pracy rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych , który stanowi: bezpośredni nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy na stanowiskach pracy sprawują odpowiednio kierownik robót oraz mistrz budowlany, stosownie do zakresu obowiązków. I tu mamy niestety problem. Bezpośredni nadzór jest bytem bezspornym. Wymaga stałej obecności osoby kierującej pracownikami w miejscu wykonywania prac. Pytanie kim są kierownik robót i mistrz budowlany? Mistrz budowlany, a więc nie rzemieślniczy i nie kominiarski, jest funkcją nigdzie nie zdefiniowaną. Kierownika robót określa prawo budowlane i jest on rozumiany jako osoba wykonująca samodzielną funkcję techniczną, tj. kierowanie robotami z ramienia kierownika budowy w danej branży. Zatem ktoś działający z ramienia osoby zobowiązanej do skoordynowania, ale nie do bezpośredniego nadzoru, miałby pełnić bezpośredni nadzór nad wszystkimi pracami na budowie. Byłby osobą kierującą dla wszystkich pracowników na budowie, a dodatkowo, wszystkie prace można by rozumieć jako szczególnie niebezpieczne, skoro wymagają nadzoru bezpośredniego. Niestety tylko stawiamy tutaj ten wielu osobom znany problem i pozostawiamy go bez odpowiedzi, jedyną odpowiedzią może być chyba apel do właściwego ministra o zmianę rzeczonego rozporządzenia, które również w wielu innych miejscach jest mocno dyskusyjne, lub też mówiąc wprost, niezrozumiałe i niespójne.
Pozostałe przepisy dotyczące koordynacji BHP.
Pozostałe przepisy koordynacyjne, o których należy pamiętać, dotyczą poniższych sytuacji.
Prowadzący eksploatację urządzeń energetycznych organizując na polecenie prace eksploatacyjne ma obowiązek zapewnić m.in. ustalenie zasad wyznaczania koordynatora w rozumieniu art. 208 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, oraz określenie jego zakresu obowiązków i sposobu ich realizacji. Dalej odnośny przepis określa, co w szczególności należy do obowiązków koordynatora.
Dokument Zabezpieczenia przed Wybuchem sporządzony przez pracodawcę odpowiedzialnego za miejsca pracy, w których istnieje możliwość wystąpienia atmosfery wybuchowej powinien zawierać – określenie dla wszystkich osób wykonujących pracę na rzecz różnych pracodawców – m.in. metod i procedur wprowadzenia koordynacji.
Operator sieci gazowej powołuje koordynatora prac oraz określa szczegółowy zakres jego obowiązków i sposób ich realizacji w przypadku równoczesnego wykonywania wzajemnie powiązanych prac gazo-niebezpiecznych lub prac niebezpiecznych przez rożne zespoły wykonawcze. Ten przepis również określa co w szczególności powinno być obowiązkiem koordynatora.